Atomowe życzenia
Dziękujemy za wszystkie rady i życzliwość komentujących.
Dziękujemy za wszystkie rady i życzliwość komentujących.
Witamy po krótkiej przerwie.
Niestety utknęliśmy na biurokracji i dopiero z wolna udaję nam się kończyć ten etap. Efektów niestety brakuję, złotówki jednak schodzą a do tego mamy za dużo czasu na przemyślenia
Staramy się o wstrzelenie z "pozwoleniem na budowę" na styczeń ze względu na program MDM. Zainteresowani wiedzą. że w przypadku budowania domu można liczyć tylko na zwrot podatku VAT z zakupionych materiałów. Swoją droga uważamy to za mocno niesprawiedliwe, dom zakupiony bezpośrednio od developera premiowany jest przez państwo min 10% "bonusem" do wkładu własnego...
Nie rozumiem dlaczego osoby budujące są traktowane gorzej w tej sytuacji? ale nie o tym...
Projekt wybrany: http://tiny.pl/qw27q
Zmian poważnych brak. Jesteśmy zadowoleni z możliwości budowania Rodo 11N na naszej wąskiej parceli więc nie będziemy już narzekać i wydłużać czasu na adaptacje.
Sprawą, w której potrzebujemy pomocy to pytanie z tytułu wpisu:
Czy opłaca się instalować pompę ciepła w małym domu?
Poszukiwania Googlowskie przyniosły odwiedziny na szereg forum/stron branżowych. Nie spotkałem się niestety z rzetelną odpowiedzią lub kontaktem na taką osobę. Najczęściej wygląda to na zasadzie bójki z podstawówki z argumentami na poziomie studiów (wyliczenia zużycia ciepła, wymaganej opłaty za zużytej w tym celu energii). Wszystko pięknie, ładnie ale nie mam pojęcia komu w tym całym zgiełku można zaufać. Jak wygląda instalacja Pompy dla małego domu to już prawie temat tabu... (będę wdzięczny za wszystkie informację)
Podaję również przykładowy projekt dla instalcji pompy ciepła dla podobnego domu. Rodo 11N jest również przewidziany pod taką możliwość (można dokupić projekt) http://archon.pl/pompa-ciepla/534,art
Zastanawiam się mocno, koszt jest spory ale korzyści też przyjemne. Zaznaczam że w grę wchodzi tylko i wyłącznie odwiert w dół (zbyt mała przestrzeń na poziomą konstrukcję) dla pompy. Znajomy na odwiert wydał 17 tys. – sporo ale on buduję 230m giganta (nasz 90m).
Alternatywa to GAZ, tutaj koszty nie są tak wielkie, pamiętać należy jednak o kosztach ukrytych np. budowy komina itp. Czyli wszystko co nie byłby wykonane w przypadku Pompy.
Dodam tylko że chcemy też mocno wykorzystywać kominek.
Z żoną jesteśmy totalnymi zmarzluchami, nie ukrywam że jest to dla Nas jedno z ważniejszych aspektów przy budowie. Musimy się zabezpieczyć i mieć pewność że w przyszłości opłaty nas nie „zjedzą”.
Proszę i z góry dziękuję z wszelkie informację wsparcie w tym temacie. Pozdrawiamy!